Monika Róża, makijażystka gwiazd, zmarła 14 czerwca 2024 r. Wśród jej klientek była m.in. Justyna Gradek. "Moniko kochana żegnasz przyjaciół najbliższe rodziny. Lecz my tak szybko się nie pogodzimy są winy, na które nie ma sędziego, więc gdy ktoś Ci płacze po utracie bliskiego, nie pytaj, dlaczego taka to strata bliskiego. Już nie ma jej z nami, lecz poza światami. Dlaczego?" - napisano po śmierci Moniki Róży w mediach społecznościowych.

Reklama

1 lipca w programie "Uwaga!" pojawił się materiał, w którym opowiedziano o ostatnich chwilach życia makijażystki gwiazd.

Zagadkę śmierci makijażystki próbują rozwiązać organy ścigania i rodzina młodej kobiety. Ciało kobiety odnaleziono w jej mieszkaniu.

Rodzina walczy o prawdę

Drzwi były niezamknięte. Weszłam do środka, a tam pustka i cisza. Nie było jej. Wołałam: "Monika, Monika!". Wszystko sprawdziliśmy i została tylko kuchnia. Bałam się tam zajrzeć, dlatego wszedł mój syn – opowiadała w materiale matka zmarłej. Śledczy ustalili, że dziewczyna targnęła się na życie.

Matka zmarłej jest przekonana, że jej córka nie popełniła samobójstwa. Albo ktoś jej w tym pomógł, albo była tak wykończona psychicznie... - powiedziała w programie.

Rodzina zapowiada, że będzie walczyć o prawdę. Moim celem jest w tej chwili walka o sprawiedliwość dla Moniki i ukaranie winnych. Nie odpuszczę, to jest jak wyrwane z piersi serce - mówi matka zmarłej.

Bezpłatne numery, pod którymi mogą uzyskać pomoc osoby w kryzysie psychicznym: telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123; Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222; telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111