Anouk Aimée urodziła się jako Nicole Françoise Florence Dreyfus w Paryżu w 1932 roku. Była córką pary aktorskiej - Geneviève Marii Thérèse Soryi (z domu Durand) i Henriego Murraya Dreyfusa. Zadebiutowała na ekranie jako nastolatka w filmie "La Maison sur la mer" z 1946 roku. Wcieliła się tam w postać Anouk i przyjęła imię swojej bohaterki. Francuski poeta i scenarzysta Jacques Prévert przekonał ją również do zmiany nazwiska na Aimée, co oznacza "kochana" - przypomina BBC.

Reklama

"Bardzo Cię kochaliśmy"

Francuska ministerka kultury, Rachida Dati, napisała na platformie X: "Bardzo cię kochaliśmy! Żegnamy ikonę świata, wielką aktorkę kina francuskiego, która pracowała dla największych, dla Demy'ego, Leloucha czy Felliniego. Przesyłam najserdeczniejsze myśli jego rodzinie i bliskim".

"Czas obchodził się z nią niczym gentelmen"

W 1960 r. wystąpiła w filmie Federico Felliniego „Słodkie życie” z 1960 roku - wcieliła się w postać Maddaleny, znudzonej życiem kobiety z wyższych sfer. Sam Fellini miał powiedzieć Aimee: „czas się z tobą obchodzi niczym gentleman” - wspomina „Le Monde”. Trzy lata później zagrała też w filmie Felliniego "Osiem i pół".

Sławę przyniósł jej film „Kobieta i mężczyzna” z 1966 roku w reżyserii Claude'a Leloucha, w którym zagrała u boku Jean-Louis Trintignana. Za kreację w tym filmie została m.in nominowana przez amerykańską akademię filmową do nagrody za najlepszą rolę pierwszoplanową i dostała statuetki BAFTY i Złotego Globu. Podczas MFF w Cannes w 1980 r. zdobyła nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą za film "Skok w pustkę" reż. Marco Bellocchio.

W 2002 roku Aimée otrzymała honorowego Cezara - odpowiednik Oscara w kinematografii francuskiej.

Aktorka współpracowała także z reżyserami takimi jak Jacques Demy, Marco Bellocchio, Jacques Becker i André Cayatte.

Wzruszające słowa Claude'a Leloucha

Swoją gwiazdę pożegnał w emocjonalnym wpisie na Instagramie Claude Lelouch. Napisał m.in.: "dała mi szansę i powiedziała mi "tak:, młodemu filmowcowi, któremu wszyscy odmawiali" (…) Po tym, jak sprawiła, że śniła cała Ziemia, teraz sprawi, że będą śnić aniołowie".

"Wraz z moją córką Galaad i wnuczką Milą z wielkim smutkiem informujemy o odejściu mojej matki Anouk Aimée. Byłam tuż przy niej, kiedy zmarła dziś rano w jej domu w Paryżu" - napisała na Instagramie Manuela Papatakis, córka Anouk Aimée