O śmierci Arkadiusza Tomiaka poinformowało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Operator zginął w wypadku samochodowym. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w Lubiewicach. Arkadiusz Tomiak był w drodze na festiwal "Młodzi i film" w Koszalinie.

Reklama

Arkadiusz Tomiak był autorem zdjęć do blisko pięćdziesięciu filmów. Miał na swoim koncie siedem nominacji do Polskiej Nagrody Filmowej "Orzeł" za takie produkcje jak: "Daleko od okna", "Cisza", "Symetria", "Palimpsest", "Fotograf", "Obława" i "Karbala". Dwa ostatnie tytuły przyniosły mu zwycięstwo. Odejście Tomiaka jest wielką stratą dla polskiego kina.

Gwiazdy żegnają Arkadiusza Tomiaka

Wybitnego operatora filmowego żegnają koledzy i koleżanki z branży. Wśród nich Weronika Rosati.

Bardzo smutno słyszeć o odejściu jednego z najlepszych operatorów z jakim kiedykolwiek pracowałam - Arkadiusz Tomiak. Był mistrzem. Pracowaliśmy razem nad kilkoma projektami, w tym nad filmem "Obława" - napisała aktorka.

Areczek. Tomiaczek. Kochaliśmy Cię brachu wszyscy. Nauczyłeś mnie jak się zachowywać przed kamerą i poza nią. Dla Ciebie zawsze ekipa była najważniejsza. Symetria, Magiczne drzewo, Oficer, Hiena, Enen. Tyle wspólnych spotkań, tyle przytulania i śmiechu. Radości z życia. Bo byłeś właśnie królem życia, otaczało Cię tyle miłości. Myślami jestem teraz z Agnieszką i córeczkami Arka. Nie rozumiem już nic. Do zobaczenia - brzmi post Borysa Szyca.

"Jest taka samotna łza spływająca po policzku Kaprala Wydry w filmie „Obława". I dziś ta samotna łza płynie z powodu tragicznej śmierci Arka Tomiaka. Nie tylko wybitnego operatora i artysty, a przede wszystkim życzliwego człowieka. Bo zmieścić jego życie i jego osobę w jednym słowie „operator" to tak, jakby powiedzieć nic" - napisał Marcin Dorociński.

Z kolei Piotr Stramowski opublikował zdjęcie tragicznie zmarłego Arkadiusza na swoim profilu na Instagramie.