Manuela Gretkowska często komentuje to, co dzieje się w polskiej polityce, czy społeczeństwie. Jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i nie stroni od zamieszczania w nich swoich przemyśleń, czy krytyki.

Kryminalna przeszłość Dagmary Kaźmierskiej

Jej profil na Facebooku obserwuje ok. 100 tys. użytkowników. Teraz, gdy głośno jest o Dagmarze Kaźmierskiej, również postanowiła zabrać głos. Portal Goniec.pl ujawnił zeznania byłej pracownicy celebrytki, która wzięła ostatnio udział w "Tańcu z Gwiazdami". Maria A. (imię zostało zmienione) mówiła m.in. o przymusowym przyjmowaniu narkotyków, a nawet o gwałcie, który miał być "karą" za próbę ucieczki.

Reklama

Zarówno TVN, jak i Polsat po tym artykule zdecydował się usunąć programy z udziałem Kaźmierskiej. Kobieta nie pojawi się także podczas finałowego odcinka "Tańca z Gwiazdami".

Manuela Gretkowska atakuje Edwarda Miszczaka

Manuela Gretkowska zabierając głos w sprawie, uderzyła w Edwarda Miszczaka.

Miszczak zwany Niszczakiem, mały Wielki Brat telewizji. Taki Kaczyński z Kurskim w jednym, wyznaczający kierunek spojrzeń i władzy w mediach. Zaangażował do programu z milionową oglądalnością Dagmarę K. "Królową" życia, chyba kryminalnego. Cóż, kto w Polsce nie siedział, nawet Kuroń z Michnikiem. A kobiety nie pyta się o wiek, tym bardziej o lata za kratami- napisała Gretkowska.

Odniosła się także do jej udziału w programie "Taniec z Gwiazdami".

W konkursie fikania nie fikała, tylko się czołgała wsparta o zawodowego tancerza - zauważyła.

Manuela Gretkowska ostro o Dagmarze Kaźmierskiej. "Polski babon, do tego pozłocony"

Reklama

Zniszczak zainwestował w Dagmarkę, bo miało się zwrócić, a się rzygnęło - dodała.

Manuela Gretkowska atakując Miszczaka stwierdziła, że "lajki czy oglądalność zastępują w patomediach sumienie i gust".

Zrozumiałe, że Miszczak wybrał do show kryminalistkę w kraju gangusów. Lajki czy oglądalność zastępują w patomediach sumienie i gust.Ale dlaczego ukochała ją publiczność? Bardziej niż resztę tancerzy raniących stopy i ambicje w konkurencji z burdelmamą? Dagmara niewiele wie, niewiele umie (o przeszłości milczała), ale jest bezczelna. Polski babon, do tego pozłocony. Kocha synka, a który gangster nie kocha? Każdy poświęca się dla dzieci, żeby miały jakąś przyszłość. Jesteśmy jak włoscy mafiozi z "Ojca Chrzestnego", narodem rodzinnym - napisała.

Gretkowska nie omieszkała również zwrócić się do internautów z pewnym pytaniem.

Taka z Dagmary K. królowa życia jak z Dody królowa sceny. Najwidoczniej oprócz Królowej Nieba - patronki Polski, patronkami życia na całego, są przebojowe chamki po wyrokach. Odsiedziała swoje, ale czy ktoś chciałby oglądać tańce z gwałcicielami, którzy odbyli już karę? Po co? W ramach resocjalizacji? - pytała.