Andrzej Duda od 215 r. jest prezydentem Polski. U jego boku stoi żona, Agata Duda. Pierwsza dama często towarzyszy mężowi podczas oficjalnych wydarzeń i wyjazdów. Jedni chwalą kreacje prezydentowej, inni - ganią.
Projektantka Dorota Goldpoint w rozmowie z Pudelkiem wyjaśniła, że dobór kreacji dla żony prezydenta jest w dużym stopniu uwarunkowany zasadami protokołu dyplomatycznego.
Od czego się zaczęło?
Dorota Goldpoint ujawniła, że współpraca z Agatą Dudą rozpoczęła się od momentu, gdy pierwsza dama doceniła jej kreację stworzoną dla Alicji Węgorzewskiej. "Niedługo po występie otrzymałam zapytanie od kancelarii prezydenta, czy mogę przygotować kilka stylizacji dla pierwszej damy. Lady, bo tak nazywamy wewnętrznie pierwszą damę, zjawiła się w naszym atelier. Dokonałyśmy pomiaru, ustaliłyśmy zasady współpracy i tak się zaczęło" - opowiada.
Jaką klientką jest Agata Duda?
Goldpoint podkreśla, że żona Andrzeja Dudy jest wymagająca, ale przy tym pozostaje "bardzo uśmiechniętą osobą, serdeczną, wyrozumiałą".
"Pani prezydentowa lubi asymetrię i chętnie korzysta z moich podpowiedzi. Oczywiście poza indywidualnymi preferencjami należy pamiętać, że przygotowując stroje dla pierwszej damy, istotną rolę odgrywa kwestia protokołu dyplomatycznego" - dodaje projektantka.
"Protokół dyplomatyczny wymaga zachowawczości. W małym zakresie, w jakim jest to możliwe, wykorzystujemy z panią Dudą odrobinę szaleństwa, pokazuje się czasem w czymś bardziej odważnym" - tłumaczyła Dorota Goldpoint.