Na Balu u Gubernatora, bo tak nazywa się impreza, która odbywa się po rozdaniu Oscarów, bawi się około 150 osób.

Reklama

Kto jest autorem oscarowego menu?

Wolfgang Puck to szef kuchni, który od 30 lat sprawuje pieczę nad menu, którym delektują swoje podniebienia gwiazdy. W 1982 roku otworzył swoją restaurację Spago w West Hollywood. Zasłynął m.in. pizzą z wędzonym łososiem, która sprawiła, że stał się mistrzem kalifornijskiej gastronomii.

Tego popisowego dania Pucka, ale w kształcie Oscara, nie zabraknie również podczas tegorocznej 96. gali. Kształt statuetki będą mieć także przekąski z wędzonym łososiem.

Oscary 2024. Co zjedzą gwiazdy po gali?

Wiadomo, że poza nią Puck zaserwuje gościom risotto z grzybami leśnymi i czarną truflą, wegańskie oraz wegetariańskie mini lasagne a także słynne grillowanie kotleciki jagnięce z kaczką po pekińsku, miodem, imbirem w marynacie z sosem sojowym i kolendrą.

Podczas przyjęcia po Oscarach 2024 na stołach pojawią się także tosty z masłem miodowym, marmoladą z kopru włoskiego i bitą śmietaną crème fraîche. Puck zaserwuje także ulubione dania gwiazd z poprzednich lat. Wśród nich nie zabraknie pizzy opalanej drewnem, makaronu z serem i truflami, czy oscarowych lizaków posypanych 24-karatowym złotem. Będzie ich ok. 5 tysięcy sztuk.

Oscary 2024. To będzie hit przyjęcia po gali

Te ostatnie to jeden z 37 deserów, które również zostaną zaserwowane na Balu u Gubernatora. Goście imprezy będą mogli spróbować również czekoladowych ravioli, ciasteczek Oreo z nadzieniem dulce de leche i z orzechów laskowych. Tegoroczną nowinką jeśli chodzi o słodkości będą czekoladowe cygara z dodatkiem popiołu Grand Marnier. Aby je zdegustować, goście będą musieli zanurzyć ich końcówkę w ciekłym azocie.