W niedzielę widzowie Polsatu zobaczą pierwszy odcinek nowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Na parkiecie pojawią się m.in. Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Filip Chajzer, czy Maciej Musiał.

Reklama

W tanecznym show zobaczymy także nowych jurorów a wśród nich Ewę Kasprzyk, Rafała Maseraka oraz Tomasza Jana Wygodę. Jedyną jurorką, która pozostała z poprzedniego składu jest Iwona Pavlović.

Jak często Iwona Pavlović tańczy "po godzinach"? "To zależy od…"

W rozmowie z Dziennik.pl celebrytka wyznała, jak często zdarza jej się tańczyć prywatnie, po godzinach.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

- Bardzo różnie raz w ogóle, raz codziennie a raz co drugi dzień. To zależy od weny. Oczywiście mam stałą pracę, w której tańczę a tak prywatnie to zależy od nastroju, energii - mówi Iwona Pavlović.

Jurorka "Tańca z Gwiazdami" pozostaje wierna jednej technice tanecznej. - Jestem wielbicielką rumby. To jest tak piękny taniec, tak kobiecy, więc myślę, że warto czasem w zaciszu domowym puścić sobie muzyczkę i poruszać bioderkami. To piękny i bardzo kobiecy taniec - stwierdza Iwona Pavlović.

Iwona Pavlović zdradza sposób na dobre życie. Takich osób unika

W rozmowie z Dziennik.pl celebrytka przyznała, że dba zarówno o swoją twarz i ciało odżywiając się zdrowo i korzystają z zabiegów kosmetycznych, ale uważa, że jest jeszcze coś, co ma ogromny wpływ na to jak się czuje i jak wygląda. - Nie ukrywam, że dbam też o swoją psychikę. To jest bardzo ważne. Staram się otaczać myślami i dobrymi ludźmi, którzy mi sprzyjają. Spędzanie czasu z taką dobrą energią ma wpływ na nasze życie, to jak wyglądamy - uważa Pavlović.

- Mam teraz taki czas w swoim życiu, że odsuwam od siebie toksyczne osoby. Po prostu się z nimi nie spotykam. Tak jak każda Polka robię co mogę, by nie tyle w miarę możliwości zatrzymać czas, tylko dobrze się czuć, wyglądać - dodaje.

Reklama

Czy Iwona Pavlović ulega czasem jedzeniowym grzeszkom?

Jurorka "Tańca z Gwiazdami" przyznaje, że choć stara się odżywiać zdrowo, nie robi tego zbyt przesadnie. Czemu najczęściej ulega, jeśli chodzi o jedzeniowe pokusy?

- To cały czas beza. Próbowałam się od niej odzwyczaić, ale to nierealne. Beza jest number one. Od czasu do czasu musi być, cóż poradzić, takie życie - śmieje się w rozmowie z Dziennik.pl.