TVN szykuje dla widzów prawdziwą niespodziankę z okazji 20-lecia swojego kultowego porannego formatu. Do studia "Dzień dobry TVN" wraca jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy programu - Kinga Rusin. Co więcej, w specjalnym wydaniu zobaczymy ją w duecie z Bartoszem Węglarczykiem, z którym tworzyła jeden z najbardziej lubianych duetów w historii śniadaniówki.

Przypomnijmy, że w latach 2008–2016 Kinga Rusin tworzyła ekranowy duet z Bartoszem Węglarczykiem, wspólnie prowadząc weekendowe wydania "Dzień dobry TVN". Po jego odejściu prowadziła program wspólnie z Piotrem Kraśką, aż w 2020 r. postanowiła zakończyć swoją przygodę z poranną telewizją. Informację o ich wspólnym występie oficjalnie potwierdzono w niedzielnym wydaniu programu, prowadzonym przez Sandrę Hajduk-Popińską i Marcina Dowbora.

Edward Miszczak ostro o Karolinie Gilon. 'Fajnie się płacze jak się prowadzi Porsche'
Edward Miszczak ostro o Karolinie Gilon. "Fajnie się płacze jak się prowadzi Porsche"

Zobacz również

Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk poprowadzą "Dzień dobry TVN"

Kilka dni temu media obiegła wiadomość o powrocie Kingi Rusin do "Dzień dobry TVN", wywołując poruszenie wśród fanów programu i falę spekulacji o możliwych zmianach w składzie prowadzących.

Reklama

W reakcji na te doniesienia dziennikarka opublikowała na Instagramie post, w którym ostudziła emocje. Jak wyjaśniła, udział w programie ma być jednorazową "małą niespodzianką" z okazji 20-lecia śniadaniówki i nie oznacza porzucenia dotychczasowego stylu życia. "Kochani, DEMENTI! Obudziłam się właśnie w Amazonii (mamy tu Starlinka) i wszędzie czytam, że podobno WRACAM do telewizji! Muszę to zdementować! Moja wolność, podróże i sposób na życie, który wybrałam 5 lat temu są dla mnie nadal priorytetem" - napisała dziennikarka.