Festiwal w Opolu trwał trzy dni. Ostatni poświęcony był autorowi tekstów wielu polskich przebojów, czyli Januszowi Kondratowiczowi. Na scenie wystąpiło wiele gwiazd m.in. Dorota Miśkiewicz, Alicja Majewska, Bovska, Mietek Szcześniak oraz Natalia Kukulska.

Reklama

Ta ostatnia zaśpiewała piosenkę "Papierowy księżyc" z repertuaru Haliny Frąckowiak. Po wykonaniu piosenki została zapytana przez Jacka Cygana, czy była noszona na rękach przez Janusza Kondratowicza.

Jest znaną rzeczą, że mężczyźni noszą kobiety na rękach, ale wróbelki ćwierkają, że nosił cię na rękach Janusz Kondratowicz. W jakiej sytuacji? - zapytał.

Co podczas festiwalu w Opolu wyznała Natalia Kukulska?

Kukulska odpowiedziała, że niestety tego nie pamięta, ale tak było.

Najgorsze jest to, że ja tego nie pamiętam. Ale wiecie dlaczego? Bo to był bardzo nieświadomy jeszcze dla mnie moment. To był moment, kiedy się urodziłam - wspomniała.

Mój tata nie mógł wtedy przyjechać mnie odebrać, Janusz Kondratowicz przyjechał i wyniósł mnie ze szpitala, gdy moja mama mnie urodziła, więc ważny człowiek dla mnie, nie tylko dla tego - wyznała. Dodała, że na początku mówiła do niego wujku a potem, gdy była już starsza po imieniu, czyli Janusz.

Natalia Kukulska na koniec pozdrowiła wykonawczynię piosenki "Papierowy księżyc", czyli Halinę Frąckowiak. Z tego miejsca chciałabym pozdrowić wykonawczynię tej piosenki, Halinę Frąckowiak, która oprócz tego, że wykonywała wiele utworów Janusza, była jego najbliższą przyjaciółką, która towarzyszyła mu do ostatnich chwil- powiedziała.

Trwa ładowanie wpisu