Irena Santor trafiła do szpitala, jak donosi "Super Express", z powodu bolesnych ataków kolki nerkowej. Konieczna była ingerencja chirurgiczna.
Irena Santor przeszła operację. Co się stało?
Jak informuje "Super Express", gwiazda przeszła operację, podczas której usunięto jej powstałe w nerkach złogi minerałów w jednym z warszawskich szpitali. Powołując się na informatora z otoczenia gwiazdy, dodaje, że "wszystko przebiegło pomyślnie".
"Operacja była zaplanowana. Wszystko przebiegło pomyślnie. Irenka już odzyskuje siły i czuje się coraz lepiej" – cytuje anonimowego informatora.
Jak dotąd 89-letnia gwiazda nie narzekała na problemy ze zdrowiem. W wywiadach zapewniała, że czuje się dobrze.
"Mam się świetnie. Na zdrowie nie narzekam, ale na występy, koncerty z pełnym repertuarem nie mam już tyle siły. Ja już swoje wyśpiewałam. Teraz chcę usłyszeć, jak moje piosenki śpiewa młode pokolenie, a także interesuję się tym, co współczesne pokolenie ma w ogóle do zaproponowania w sztuce estradowej" – mówiła w rozmowie z "Super Expressem" pół roku temu.