Informacja o śmierci mamy Pawła i Łukasza Golców obiegła media 30 października br. O tym, że pani Irena nie żyje na swoim Instagramie napisał Paweł Golec.

Mama braci Golec nie żyje

Reklama

Żegnaj Kochana Mamusiu... Dziękujemy Ci za Twoją miłość, za Twój trud i poświęcenie, za każde Twoje słowo i wiarę, której nieustannie nam dodawałaś. Dziękujemy za Twój piękny uśmiech, za miłość do muzyki, którą w nas zaszczepiłaś i za każdą Twoją modlitwę. Niech Twój góralski głos niesie się po niebiańskich halach! Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Odpoczywaj w pokoju- czytamy w zamieszczonym w sieci poście.

Bracia Golec często podkreślali, że z mamą byli bardzo blisko. Gdy mając 13 lat stracili ojca, to ona się nimi opiekowała i ich wychowywała. To dzięki niej połknęli muzycznego bakcyla.

Kiedy odbędzie się pogrzeb Ireny Golec?

Całe życie pomagałam, ile mogłam. Łatwo nie było. (...) Trzymałam ich twardą ręką. Ale też w nich wierzyłam. Cieszy mnie, że obrali dobrą drogę - wspominała pani Irena w jednym z wywiadów.

W mediach społecznościowych pojawiła się właśnie informacja o pogrzebie mamy braci Golec. Post opublikowała parafia. Ujawniono w nim, że pogrzeb odbędzie się 5 listopada w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Milówce. O godzinie 13:15 nastąpi modlitwa w kościele, z kolei o 14:00 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa. Po niej kondukt żałobny uda się na cmentarz parafialny.