W wywiadzie dla magazynu "Women's Health" Daisy Ridley zdradziła, że chorobę Gravesa-Basedowa wykryto u niej w zeszłym roku.
Zlekceważone objawy
Początkowo aktorka lekceważyła objawy, zrzucając złe samopoczucie na duży stres związany z pracą nad thrillerem "Magpie". Aktorka zagrała tam kobietę popadającą w obłęd.
Pomyślałam: "Cóż, właśnie zagrałam niezwykle stresującą rolę, zatem zapewne przez to czuję się tak fatalnie – wyznała Ridley w rozmowie z "Women's Healt".
Wydawało mi się, że jestem po prostu zła na świat - dodała. Prawda jednak okazała się inna, co wykryły dopiero specjalistyczne badania.
W wyniku diagnozy aktorka musiała ograniczyć spożycie glutenu.
Kim jest Daisy Ridley?
Daisy Ridley ma 32 lata, urodziła się w Londynie. Światowy rozgłos przyniosła jej rola Rey w najnowszej trylogii kinowej z cyklu "Gwiezdne wojny".
Aktorka mierzy się jednak z coraz ambitniejszym repertuarem. Niedawno na platformie Disney+ ukazał się dramat biograficzny "Dziewczyna i morze", w którym Ridley zagrała Trudy Ederle, pierwszą kobietę, która przepłynęła wpław kanał La Manche.
W tym roku w polskich kinach mogliśmy oglądać gwiazdę również w tragikomedii "Czasem myślę o umieraniu", niszowym filmie stojącym w zupełnej opozycji do superprodukcji spod znaku "Gwiezdnych wojen".