Wojciech Sawicki, który tworzy profil w sieci Life on Wheelz to jeden z najpopularniejszych influencerów, którzy prowadzą profil poświęcony życiu z niepełnosprawnością. Mężczyzna zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne'a. Pokazuje, że z chorobą da się żyć. Nie przeszkadza mu ona w tym, by realizować się zarówno zawodowo, jak i prywatnie.
Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska dwa lata temu wzięli ślub
W 2022 roku Wojciech Sawicki ożenił się z Agatą Tomaszewską. Ślubu w Gdańsku udzielała im sama Aleksandra Dulkiewicz, prezydent tego miasta. Teraz Wojtek i Agata wydali oświadczenie, z którego wynika, że ich związek to już przeszłość.
Ta informacja może być dla was szokiem. Ale nie chcieliśmy już dłużej z nią zwlekać. Poza tym w naszej działalności szczerość zawsze była priorytetem. I dalej pragniemy się tego trzymać. Do rzeczy: po sześciu latach bycia razem postanowiliśmy się rozstać. To był piękny czas, który miał na nas wielki wpływ. Połączyła nas niesamowita, bezinteresowna miłość. Mamy poczucie, że wychodzimy z tego związku jako lepsi, bardziej świadomi ludzie. Wynieśliśmy z tej intensywnej i magicznej relacji wiele dobrego. Jednak od pewnego czasu czujemy, że nasze uczucie wygasło - piszą na swoim Instagramie.
Twórca Life on Wheelz wydał oświadczenie. Rozstaje się z ukochaną
Wyjaśniają, że nie jest to dla nich łatwe, bo próbowali walczyć o to, by być razem i zażegnać kryzys.
Nie udało się. Nie potrafimy już dłużej walczyć, jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie. Umarło w nas życie. Powoli więc godzimy się z przykrym faktem, że ludzie się rozchodzą bez względu na to, czy są sprawni, czy nie. Jak widać, dotyczy to również takich par, jak nasza. Tak, związek interablistyczny też może się rozpaść. Trzeba mieć także świadomość, że w każdy związek wpisane jest ryzyko rozstania. My podjęliśmy to ryzyko. Teraz co prawda cierpimy i z bojaźnią myślimy o przyszłości. Ale było warto! Przeżyliśmy bowiem coś fantastycznego, coś trudnego do opisania słowami. Nigdy nie będziemy tego żałować! - piszą.
Co dalej z profilem Life on Wheelz?
Agata i Wojtek wyjaśnili, że pozostają w przyjacielskiej relacji. Wciąż zamierzają także wspólnie prowadzić profil w sieci.
Rozchodzimy się w dobrych stosunkach, nie czujemy do siebie niechęci. Do końca życia pozostaniemy przyjaciółmi, którzy będą trzymać za siebie kciuki. A przynajmniej bardzo byśmy tego chcieli. Planujemy dalej prowadzić Life On Wheelz, bo to nasz projekt życia, który uczy, pomaga, zmienia myślenie o niepełnosprawności wielu ludzi. Gdybyśmy się nie poznali, LoW nigdy by nie powstało. Wiele się teraz zmieni, czeka nas trudny czas. Nasza miłość nie będzie już tematem naszej działalności. Life On Wheelz skupi się bardziej na życiu osobistym Wojtka, na edukacji, niepełnosprawności, dostępności, asystencji osobistej, czyli z grubsza na tym, co do tej pory. Mamy tu jeszcze wiele do zrobienia. Dlaczego dzielimy się z Wami tą bardzo prywatną wiadomością? Bo chcemy być wobec was szczerzy, niczego nie ukrywać. Uważamy, że jesteśmy to wam winni. Za lata wspierania naszej miłości. Dziękujemy! - napisali.