Doda i Smolasty po sukcesie hitu "Nim zajdzie słońce", nagrali piosenkę "Nie żałuję". Klip, który do niej nakręcili w ciągu pięciu dni od premiery zdobył 1,4 miliona wyświetleń. To jedna z bardziej udanych współprac w polski show-biznesie.

Reklama

Jak prywatnie wygląda relacja Dody i Smolastego? W rozmowie z serwisem Plotek raper zdradził kilka szczegółów. Okazuje się, że na początku ta współpraca nie należała do najbardziej udanych.

Smolasty kupił Dodzie kwiaty

Między nim a Dodą dochodziło do wielu sprzeczek. Miały one wynikać z odmiennych stylów muzycznych, a także ich charakterów.

Z tych starć zawsze wychodziło coś dobrego - zaznaczył muzyk, przyznając, że nie zawsze jest zgodny z artystką. - W pewnych kwestiach ona [Doda - przyp. red.] miała rację i też musiałem powiedzieć "sorry", raz jej kwiaty nawet kupiłem, bo sp********em po całości jedną sprawę - mówił Smolasty.

Okazuje się, że Smolasty podkochiwał się w Dodzie, gdy był młodszy.

Miałem plakaty Britney Spears, Madonny i Dody z "Bravo" - wyznał.