Danuta Holecka od 29 grudnia ub. r. pracuje w TV Republika, gdzie prowadzi główne pasmo informacyjne, czyli program "Dzisiaj". Serwis w ostatnich tygodniach znacznie zyskał na oglądalności. To zasługa wiernej widowni dawnego TVP, która przeniosła się do TV Republika razem ze swoją ulubienicą.
Danuta Holecka wszystko ma pod kontrolą
Danuta Holecka, jak się okazuje, nie ufa ekipie TV Republika, która zajmuje się przygotowaniem dziennikarzy przed wejściem na wizję. Jeden z pracowników stacji w rozmowie z Plejada.pl powiedział, że prowadząca "Dzisiaj" nie chce, by ktokolwiek zajmował się jej makijażem i włosami.
Holecka sama się maluje i czesze. Nie ufa makijażystkom, które zajmują się także włosami. Zawsze przychodzi umalowana i uczesana lub ze swoimi przyborami i robi wszystko sama - powiedział informator portalu.
Danuta Holecka uważa, że jest śledzona
Miała pojawić się w czwartek [28 grudnia — przyp. red.], lecz nie widziała nic, w co mogłaby się ubrać, a makijaż i fryzura, jaką jej wykonali, delikatnie mówiąc, nie podobał się jej. Po tym nie dała już szansy innym makijażystkom - wyjawił pracownik TV Republika.
Okazuje się też, że Danuta Holecka podejrzewa, że jest śledzona.
Holecka sądzi, że ją śledzą wszyscy. Ciągle o tym mówi w newsroomie i nie tylko. Nikt tego nie powie, ale wszyscy już mają dość tych jej wymysłów - powiedział informator Plejada.pl.
Danuta Holecka sprawiła też, że zmieniono oświetlenie w studiu, skąd nadawany jest program "Dzisiaj". Uważała, że jest bardzo złe. Jak dowiedział się portal Plotek.pl, według byłej szefowej "Wiadomości" złe oświetlenie postarzało ją i psuło jej starannie ułożone włosy oraz makijaż.