Na antenie TVP Info przedstawiono fragment konferencji prasowej, podczas której Roman Giertych mówił o grupie stworzonej przez obecną większość parlamentarną, która zapowiedziała rozliczenie nadużyć PiS. Giertych zapowiedział, że "wszyscy winni różnego rodzaju przestępstw, w tym kradzieży i nadużyć władzy, które zostały popełnione przez ostatnie osiem lat, zostaną złapani i ukarani". Aleksandra Wiśniewska z KO na konferencji wspominała o TVP i jej propagandowej działalność i w programach publicystycznych oraz informacyjnych.
"O milionerach z TVPiS"
Michał Adamiuk, zapowiadając materiał o Joannie Kurskiej powiedział: To teraz jeszcze o milionerach z TVPiS.
"Prezes telewizji Jacek Kurski i jego żona mieli zarobić ponad 6 mln zł w telewizji publicznej. Jak podają media, sama Joanna Kurska zarobiła w TVP ponad 1,5 mln zł, choć przepracowała w niej niewiele ponad rok. Miesięcznie to, lekko licząc, ponad 100 tys. zł" — powiedział.
Kilka miesięcy pracy i sute wynagrodzenie
W lutym 2016 r. Joanna Klimek, czyli późniejsza Joanna Kurska, została wicedyrektorką biura ds. koordynacji programowej, by chwilę później przeskoczyć na stanowisko dyrektorki. Z pracą w TVP pożegnała się po kilku miesiącach.
Wróciła do TVP we wrześniu 2022 r. Została wtedy szefową "Pytania na śniadanie", a na początku stycznia 2023 r. telewizja wydała komunikat, w którym poinformowała o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron.